4 czerwca Lotka po 8-mej rano wyciągnęła z dołka Gapcia i próbowała wyrzucić go z gniazda. Młody utknął w koronie gniazda. Kilka godzin leżał na plecach, potem, wieczorem, wturlał się do dołka.
5 czerwca Mały nadal w dołku. Je, ale bardzo odstaje od rodzeństwa.
Ma szansę o ile rodzice mu ją dadzą.
Dostawa siana i makaronu. Niestety mały Gucio nie jadł pomimo, że jedzenia była obfitość.
O 17-tej Lotka z konsekwencją wyciągnęła młodego z dołka i próbowała wyrzucić za gniazdo. Prawdopodobnie utknął na koronie.
Wieczorem Piórek wykonał ostatecznie eliminację.