bociany-online.pl

Kilka scenek rodzajowych :
Kołderka ???

Tatku ! Niech nas oglądają !
Sąsiedzie ! Nie za nisko ???
Co ? Wizyta ? A ja taka nieuczesana !
Ki czort ? Ni pies, ni wydra ! Coś na kształt świdra ???
To Piór wracający

Wczoraj nad Sławacinkiem przeszła burza z wielkimi opadami. Lotka z trudem wróciła wieczorem do gniazda.
Dowód na burzę autorstwa Jatutam
A dzisiaj rano niestety, okazało się, że najmłodszy Piórek nie przeżył

Z takim Aniołem Stróżem MUSI być dobrze autorka AniaS
A nasz Jedynak je
Pięknie dopomina się o kolejne porcje
I świetnie naśladuje rodziców - oto kilka przykładów synchronizacji
A tutaj kto kogo naśladuje?
Oczywiście w międzyczasie są kolejne posiłki
Wieczorem zerwał się silny wiatr, zaczęło padać i... Ostatnia fotka przed przerwą w transmisji

Wczoraj dzień był pod znakiem obżarstwa niech dowodem będzie ► KOLACJA autorstwa Ani5

Dzisiaj przekaz wrócił o 13:45 z małym psikusem "mgiełkowym"
Ekspresowa wymiana rodziców
Róg obfitości usztywnia Jedynaczka
Kolejna wymiana - tym razem bez zrzutu, młody bocian nie dopominał się o jedzenie.
Z biegiem dnia "mgiełka" się zmniejsza - maluch nadal bez posiłku...
Wieczorny powrót rodzica, Jedynak tylko poleguje, nie wykazuje zainteresowania
Zrzuca wypluwkę - przyjmijmy to za dobry znak.

Kilka fotek pod wspólnym tytułem "Biała strona mocy"

Nasza Gadułka zostaje czasem sama ► SAMA W DOMU

Rodzice wykrzykują coś do sąsiada?
To i ja im coś opowiem
Podwieczorek
Popatrzmy na sarnią łączkę
Widać, że Gadułka jest dobrze karmiona
Tato! Tam mam łaskotki

U Gadułki bez zmian
Coraz częściej udaje się ustać na nóżkach bez podpórki dziobem
Mamo! Gdzie byłaś?!
Masz krecika dla mnie?
Tacie też lubi naklekotać
Podwieczorek
Usztywnienie
Po słonecznym dniu przyszedł deszczowy wieczór

No to jedziemy

Najlepszy dowód na to, że Gadułka jest dobrze karmiona
Nie ma to jak w chłodną i deszczową noc przytulić się do Tatki
Żeby nie było, że tylko jem - pomacham Wam skrzydełkami
No dobra... Głównie jem
Po podwieczorku wyglądam tak
I zrzucam balast przed kolacją

Kilka słów o sytuacja z wczoraj - 24 czerwca
Coś wpłynęło na zmianę zachowania rodziców. W nocy mała była odkryta, nad ranem deszcz ją solidnie namoczył. Rodzic zachowywał się, jakby w gnieździe nie było malucha Wieczorkiem, po krytycznym dniu, zjadła odrobinę. Ale ... noc znowu bez ciepła rodzicielskiego.
Mała ma niespotykaną wolę przeżycia. Bardzo chcemy jej pomóc, ale niestety deszcze tak namoczyły łakę wokół gniazda, że nie ma możliwości podjechania. Byli strażacy z PSP z Białej Podlaskiej, zbadali teren i ... brak możliwości.
Ponowne sprawdzanie terenu przez straż

25 czerwca
Wydaje się, że Gadułka lepiej wygląda, ale ... dziwnie się "zawiesza", nie reaguje na rodzica, nie prosi o jedzenie.
Rodzice nadaj jej pilnują, ale chyba czekają na jakąś żywszą reakcję z jej strony
Takie deptanie po maluchu to też nie często spotykana postawa

26 czerwca o 12,11 GADUŁKA odeszła
Kilka słów o sytuacji w gnieździe.
Zdaniem ludzi dobrze znających się na życiu i zwyczajach boćków fakt, że wieczorem 23 czerwca zrezygnowali z opieki nad maluchem, świadczy o jakimś ( przez nas niezauważalnym) "defekcie". Bociany nie zainwestują swojej energii w niepełnosprawnego pisklaka.
Była dobrze zaopiekowana aż tu "zrezygnowali" z niej. To nie świadczy o ich, jak to niektórzy pisali, nieczułości czy braku doświadczenia.
Bociany przystępując do lęgu, nawet te młode, wiedzą jak się mają zachować jako rodzice. To instynkt. Ich celem jest odchowanie silnych, zdrowych młodych. Nie angażują się w odchowanie pisklęcia, który nie rokuje.

Obserwując Piórki po odejściu malucha, wydaje się że nie wyszły z trybu "rodzicielskiego"
Ale niektóre zachowania nas zaskakują. Z jednej strony pilnują gniazda, a drugiej ...
No właśnie - Piór nawet w nocy skubie mała, nad ranem wykonał jakiś dziwny, szalony taniec
A tutaj - blojda Lotki - bez komentarza.
Od wczoraj są nękani przez jakąś parę boćków
Dzisiaj, 28 czerwca wylatują i wracają na zmianę. Nanieśli sporo siana i pomału zakrywają Gadułkę

Dzisiejsza obrona gniazda i ...'
leżakowanie

Wczorajsza wieczorna ► WYMIANA ZDAŃ

Dzisiaj nasza para miała kilka chwil dla fotoreporterów najpierw pozuje Lotka
Później Piórek
Nie obyło się znów bez odstraszania

Dzisiaj rankiem Piórek usunął Gadułkę z gniazda ► FILM

Dla zrównoważenia emocji, w dalszej części dnia w roli głównej LOTKA
Miniserial w trzech filmowych odcinkach

► PORANNY PIRUET

► POŁUDNIOWY TANIEC uchwycony przez TO JA

► WIECZORNE TANGO ?

Kamerka przy gnieździe odmówiła posłuszeństwa Została nam mała, a i ona nie zawsze w kondycji
Piór i Lotka większość dnia żerują, nocują w gnieździe.
Generalne koszenie i pakowanie
Jakieś żyjątko mocno starało się ograniczyć nam widoki
Ale w końcu, po nocy, odpuściło

Lotka i Piórek nadal cieszą nasze oczy swym widokiem Nadal nierozłączni
Razem na gniazdo
Skrzydło w skrzydło na łące
Razem na gnieździe
Myślałam, że noc spędzą na gnieździe, jednak coś je przestraszyło i ► WYLECIAŁY SPŁOSZONE
Niestety nie udało mi się dopatrzeć, czy powróciły.

Ostatni raz Lotka i Piórek były widziane razem 09.08
Od wieczora 09.08 na gnieździe pojawia się i nocuje tylko jeden bocian
► I TANECZNE POPISY