bociany-online.pl

Melduję posłusznie -
ORU mknie prawie bez wytchnienia

Tak wygląda migracja

ORU - w amoku migracyjnym trawersował morze Marmara i gna dalej
ARU - ruszył i ... znowu cofka

ARU a właściwie jego nadajnik wysyłał dziwne wiadomości. Wyglądało na to, że od 7 października ARU wykonywał jakieś krótkie, mało skoordynowane ruchy. Na forum estońskim wzbudziło to zaniepokojenie. Po kilku konsultacjach ze specjalistami m.in. od budowy logerów, podjęto próby znalezienia ARU. W sprawę zaangażowali się ornitolodzy białoruscy. ARU dzisiaj odnaleziono. Ma złamane skrzydło, trafił do weterynarzy w Pińsku, a jeżeli wydobrzeje zostanie przeniesiony do Centrum Ratowania Dzikiej Przyrody Sirin.
Trzymamy kciuki za dzielnego ptaka. Na Białorusi zakończył tegoroczną migrację .

ARU
Alexandre Vintchevski, który pilotował akcję odnalezienia ARU przekazał wiadomość : " Drodzy Fani , niestety bocian nie przeżył. Nie chciał jedzenia, nie chciał picia, leki nie pomogły. Paula Selivon,weterynarz z Inspektoratu Ministerstwa Natury w Pińsku, który czuwał nad ptakiem przez całą noc, zrobi sekcję RU, żeby poznać przyczynę śmierci. "

Wielka szkoda. Niepomyślna wiadomośc.

ORU - niestety kolejne złe wiadomości
Apel Urmasa na estońskim forum :
"Wydaje się, że to czarny rok dla czarnych, młodych z Estonii
Dane z nadajnika ORU nie są kompletne i nie wskazuje to, niestety na nic dobrego. Brak danych GPS z ostatnich 4 dni tłumaczyliśmy działaniami wojennymi toczącymi się na terenie na którym przebywała, ale dane akcelerometru nie pokazują ruchu od 12 października od 15:20 do 15 po południu, potem jakieś nietypowe ruchy (jakby jakiś drapieżnik znalazł zwłoki) i tam dane się urwały. Temperatura 19-25 stopni. Brak ładowania akumulatorów.
Czy ktoś zna kogoś w pobliżu Adany?
Wysłałem pytanie do BirdLife Turcja."
Z ostatniej chwili : ( Forum Looduskalender )

Faktycznie fatalny rok dla bocianów z Estonii. Ogromna szkoda i żal.

Ostatnie dane akcelerometryczne nadajnika ORU : Czyli - ORU zginął 12 października ok. godz. 15-tej.
Te dziwne ruchy między 14-17 października to najprawdopodobniej sprawka dzikich zwierząt ( szczurów ?)

I tym wpisem kończymy temat migracji 2019/2020

Do następnego roku ....... Pozdrawiam smutno

Jak tu zacząć sezon 2020, gdy w gniazdach dziwnie się dzieje ?
ŁOTWA
Gniazdo Kaupo
Kaupo ( o ile to on) długo był sam. Dolatywały jakieś panienki, ale na krótko.
Chwilę miał ich nadmiar
Anias uchwyciła Dwie panienki jeden Kaupo
Chyba nie w tym największy jest ambaras, żeby troje chciało naraz
Bo Kaupo znowu sam

ESTONIA
Od dawna jest bocian. Karl II ? Raczej nie. To taki Karliczek. Porządny, ułożony, czysty kawaler.
Trafiła się niedawno panienka. Jakaś dolatywaczka ? Często "boli ją głowa" a Karliczek może by i chciał ":D
Myślicie, że na górze Karliczek ? Nic bardziej mylnego Ale nieraz mu się udaje Choć mocno zdegustowany brązową szatą wybranki

I z tego ambarasu ....
mamy JAJO
Filmik Anias Kliknij w "JAJO"

U Karla II i jego Rudej ...

Taką zmianę zarejestrowała Pia
Można dostać zawału
https://www.youtube.com/watch?v=nUjQEEKZPjw

3 czerwca g.10,27 zmiana. Kaia ( bo tak nazwano nową samice) poleciała.

5 czerwca g.14.04 Karl II nadal sam. Już ponad 2 doby bez zmiany 14,29 Jest ! Błyskawiczna zmiana

Mamy powtórkę i to raczej mało rozrywkową
6 czerwca g. 8,36 zmiana. Kaia leci na żerowisko

Po ponad dobie Karl II wyleciał zostawiając jaja. Ale tylko na ok. 20 min. Nic w tym czasie pewnie nie zdążył zjeść


8 czerwca g. 11,20 Nadal Karl II sam

Kaia zaginęła ?zginęła ?
Karl robił coraz częstsze i dłuższe wyprawy.

Było wiadome, że z jaj już nic sie nie wykluje. Urmas podjął decyzję :
12 czerwca
"Właśnie wróciłem z gniazda. Zgodnie z informacjami dostępnymi na forum i czatach zrozumiałem, że prędzej czy później te dwa jajka w gnieździe zostaną skradzione lub zniszczone. Ale w jajach mogą znajdować się cenne informacje na przykład o samicach. Po ich zniszczeniu ,wszelki informacje zostaną stracone. Postanowiłem więc dziś po południu działać szybko. Wzięłam dwa gęsie jajka z lodówki i zastąpiłam jaja bociana w gnieździe. Jajka bocianie zostaną przekazane weterynarzowi, który prawdopodobnie może coś odczytać w specjalnym świetle. Jaja te będą również przechowywane w lodówce w celu dalszych badań.
Dziękuję za uwagę! "


Fotka z 14 czerwca - Karl II i gęsie jaja.

Pojawia się i znika ...
Kaia pojawiła się na chwil kilka i ...

Gęsie jaja powywalane, Kati od czasu do czasu wpada. Taki smutny koniec sezonu

Sezon 2022
Poznajmy nowe gniazdo :
Gniazdo bociana czarnego znajduje się w okręgu Jõgeva w Estonii. To terytorium lęgowe znane od końca lat 90., kiedy to przez wiele lat z powodzeniem gniazdowały tu bociany czarne.
Po 2004 roku miejsce lęgowe pozostało puste. Samiec Tooni, który gnieździł się tutaj w tym czasie, przeniósł się na sąsiednie terytorium. Gniazdo, do którego przeniósł się Tooni, było pierwszą estońską kamerą z gniazdem bociana czarnego w latach 2005-2010.
Bociany czarne wróciły do ​​gniazda widzianego obecnie w kamerze zaledwie rok lub dwa lata temu. To stare sztuczne gniazdo. Nową platformę zbudowaliśmy wczesną wiosną 2021 roku. Biorąc pod uwagę krytyczną sytuację bociana czarnego w Estonii, to mały cud, że bociany tu wróciły.
( tekst Kotkaklubi )
Para nosi imiona JAN i JANIKA.
Para przyleciała początkiem kwietnia
25 kwietnia w gnieździe było sześć (!!!) jaj ! Do 27 maja wykluły się wszystkie pisklaki.
Niestety 28 maja Janika wyeliminowała najmłodsze.
Filmik
Birds247 DRASTYCZNY !
https://www.youtube.com/watch?v=EozbvwncH_c