Ataki na gniazdo na szczęście nie zdarzają się już tak nachalnie jak to było jeszcze niedawno, czasami tylko nad gniazdem przeleci jakiś intruz. Maluchy mają już prawie 2 miesiące i będą uczyć się samodzielności. Tatuśkowie wytrwale dostarczają prowiant młodzieży, która stopniowo zaczyna jeść samodzielnie i oczywiście poznaje sztukę przetrwania - czyli pilnowanie swoich porcji i kradzież porcji brata jeśli brzuszek woła o więcej
![Śmiech :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Coraz trudniej jest dostrzec różnicę między rodzeństwem. Młodszy (śpioch) nadrabia zaległości i dogonił już praktycznie starszego brata (no czasami zdarzają mu się dłuższe drzemki, ale sami wiecie każdemu może się zdarzyć
![Żartowanie z kogoś :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
)
Kiedy młodzież nie śpi i nie zajada się jakimś smakołykiem to kica sobie w gnieździe i sprawdza przydatność swoich już bądź co bądź pokaźnych skrzydeł. W ten sposób budują masę mięśniową i wzmacniają szkielet.
Na podglądzie coraz częściej widzimy młode samiutkie w gnieździe, ale spokojnie opiekunowie gniazda uspokajają nas, że zawsze jeden z tatuśków czuwa na gałęzi, tyle że poza okiem kamery :p
P.S Nadziei ani śladu